niedziela, 24 grudnia 2017

Wesołych Świąt!

Od Autorki: Po raz czwarty zapraszam Was na świąteczną opowieść. Tym razem będzie to historia o ogromnej sile drzemiącej w Nocy Bożego Narodzenia. Sile, która zmienia serca i dokonuje niemożliwego. Miłej lektury! ~ Insa Rozejm   8 grudnia 1914 r., Belgia, okolice Ypres – Panie oficerze! – Słucham, żołnierzu. – Telegram do pana... – Hmm......
Share:

wtorek, 31 października 2017

Cień Amorionu #32

Droga Scathach, Żałuję, że nie mogę powiedzieć Ci tego wszystkiego osobiście. Boję się jednak, że ci, którzy chcieliby wykorzystać moją wiedzę, znajdą mnie tu przed Tobą. Uznałem, że najbezpieczniej dla Ciebie będzie, jeśli nie będą mieli okazji spróbować zmusić mnie do podzielenia się z nimi tą wiedzą. Zawsze byłaś ode mnie silniejsza, więc wiem, że...
Share:

środa, 20 września 2017

Cień Amorionu #31

Ciemność. Chłód. Bezczas. Zawieszona w mroku, w pustce, bezbronna. Nagle, bardziej wyczuwając niż rejestrując zmysłami, zdaje sobie sprawę, że coś krąży wokół niej. Kwintesencja otaczającego ją mroku, ciemność gęstsza od najczarniejszej nocy. Cie...
Share:

piątek, 18 sierpnia 2017

Cień Amorionu #30

– Oszalałaś. Scathach skrzywiła się. – To jedyne wyjście, wiesz o tym. – odparła, patrząc na Yvrina. Przez całą noc w jej głowie powstawał zarys planu, a teraz chodziła niespokojnie po izbie. Mimo wcześniejszych sprzeciwów marynarza, uparła się, by wstać. Siły wciąż jednak miała nadwątlone i czuła, że minie jeszcze dużo czasu, zanim odzyska pełną...
Share:

czwartek, 27 lipca 2017

Cień Amorionu #29

Kiedy się obudziła, na zewnątrz było już ciemno, a w małej izbie panował głęboki półmrok. Uniosła się lekko na łokciach, by ustalić, co wyrwało ją ze snu. Wtedy usłyszała cichy chrobot przy drzwiach. Usiadła i wpatrywała się w nie z sercem bijącym nieco mocniej niż zwykle. Uspokój się, głupia, zrugała się w myślach. To na pewno Yvrin. Nie mogła...
Share:

wtorek, 9 maja 2017

Drabble: "Mont Blanc"

Mam wrażenie, że moje płuca lada moment zostaną rozerwane na strzępy. Każdy oddech to wołanie o litość. Ból szarpie nieznośnie, w głowie wiruje. Wydaje mi się, czy nie czuję palców? Grube rękawice z początku pomagały, ale teraz nie chronią mnie przed lodowatym zimnem...
Share:

wtorek, 21 lutego 2017

Cień Amorionu #28

– Kapitanie... Głos Yvrina rozległ się tuż za drzwiami kajuty. Zapewne mężczyzna zaczepił dowódcę w korytarzyku przybudówki. – Yvrinie. – Dopływamy już do Elakki, więc uznałem, że najwyższy czas... – Chyba wiem, o co chodzi. Nie masz jednak wobec mnie żadnych zobowiązań, więc nie musisz mi się tłumaczyć. Choć przyznam, że ciężko będzie znaleźć godnego...
Share:

niedziela, 8 stycznia 2017

Cień Amorionu #27

Yvrin najwyraźniej dostrzegł nagłą zmianę na jej twarzy, bo zmarszczył brwi w wyrazie niezrozumienia. Zapewne złożył to jednak na karb jej niedawnych przejść, bo chwilę później na jego twarz wrócił wyraz troski. – Scathach? Dobrze się czujesz? – spytał. Wojowniczka opanowała się natychmiast. Nie czas na to, zrugała się w myślac...
Share:

sobota, 24 grudnia 2016

niedziela, 13 listopada 2016

Cień Amorionu #26

Głosy. Głosy w ciemności. - Fizycznie jest już gotowa na szkolenie. - Gotowa...? Pierwszy należy do jednego z tamtych... Ludzi w kapturach. Drugiego nie zna. - Przeprowadziliśmy wszystkie rytuały. Niedługo mieliśmy zacząć... - Dobrze już, dobrze. To wasza sprawa. Kiedy mogę je zabra...
Share: