Cóż, przyznam się bez bicia, że pointa tego drabbelka jest perfidnym kłamstwem, a raczej dość krzywdzącym stereotypem. Nie mogłam się jednak powstrzymać i potraktowałam rzecz na luzie. Ambitnie nie jest, ale za to zabawa przednia (przy pisaniu).
~ Scatty
P.S. Tych, którzy czekają na Cień (są tu tacy?) uspokoję - wszystko jest na dobrej drodze do publikacji. Jeszcze odrobinę cierpliwości!
____________________________________
Poszukiwanie
„Panie...”
Cichy pomruk odezwał się w ciemności,
wprawiając w drżenie ściany jaskini. Narastał i narastał, aż
przerodził się w ryk. Dwaj mężczyźni w szatach z kapturami
cofnęli się nieznacznie.
„Szukaliśmy wszędzie...”
Ogromną jaskinię wypełnił szum, i
zanim pierwszy z Czcicieli skończył mówić, w nikłym świetle
pochodni coś błysnęło, a oczom mężczyzn ukazał się On.
Władca.
„Gdzie ona jessst?”
usłyszeli obaj w myślach. Ten, który wcześniej przemówił,
odwrócił się do towarzysza, dając mu znak, by to on przekazał
wiadomość.
„N-n-nie znaleźliśmy jej...”
Wściekły, pełen rozpaczy ryk
zagłuszył krzyki płonących Czcicieli Smoka. A potrzebował tylko
jednej siedemnastoletniej dziewicy...!
Dość typowa scena
OdpowiedzUsuńWiem, że niezbyt oryginalna, ale po prostu nie mogłam się powstrzymać ;)
Usuń~ Scatty
Domyślam się o co poszło :D Można też napisać o starych prawiczkach :P tylko który smok by takich potrzebował
OdpowiedzUsuń